O tym, jak było w marcu na naszych drogach i o tym, że trzeba odebrać prawo jazdy
Jak było na drogach powiatu śremskiego w marcu 2021 roku? Informację na ten temat przygotował kom. Piotr Nowacki Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Śremie. Opisujemy też zdarzenie drogowe z udziałem bardzo młodej kierującej, która myślała, że nie musi odbierać dokumentu prawa jazdy ze starostwa.
Szczegółowa informacja o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego w marcu 2021 roku przygotowana przez Naczelnika śremskiej drogówki znajduje się poniżej w załączniku. Wynika z niej, że w marcu 2021 roku na terenie powiatu śremskiego doszło do 31 zdarzeń drogowych, w tym było 30 kolizji i 1 wypadek, na szczęście nie skończył się on tragicznie. W marcu 2020 roku śremscy policjanci pracowali na miejscu 22 zdarzeń drogowych, w tym 21 to były kolizje, a 1 wypadek i niestety skończył się on tragicznie. Różnica między liczbą zdarzeń, do których doszło w marcu tego roku, a mniejszą liczbą zdarzeń z ubiegłego roku, na pewno wynika z tego, że w ubiegłym roku, właśnie w marcu, rozpoczęła się epidemia koronawirusa i mieszkańcy mniej się przemieszczali.
Z analizy przygotowanej przez szefa drogówki wynika, że główną przyczyną zdarzeń drogowych, do których doszło na terenie powiatu śremskiego w marcu 2021 roku było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Wynika z tego, że pośpiech nas gubi, jest przyczyną niebezpiecznych zdarzeń. Przydałoby się też więcej życzliwości na drodze w stosunku do innych uczestników ruchu drogowego.
I ponownie apelujemy do młodych kierowców. 31 marca br., znowu doszło do zdarzenia z udziałem bardzo młodej kierującej, mieszkanki gminy Dolsk. Zdała ona egzamin na prawo jazdy i dokument czekał na nią do odbioru w starostwie. Niestety, nie pofatygowała się, aby go odebrać. To spowodowało, że w ogóle nie widniała w systemie. Poza tym, między Łęgiem a Pyszącą, kierując Mazdą jechała zdecydowanie za szybko, na łuku drogi straciła panowanie nad autem i zjechała do przydrożnego rowu. Na szczęście ani ona, ani też dwie pasażerki tego auta nie odniosły poważniejszych obrażeń ciała i wszystko skończyło się na mandatach. Policjanci drogówki wyjaśnili też kierującej, iż mimo tego, że prawa jazdy nie musi mieć przy sobie, to koniecznie musi je odebrać ze starostwa.
Bardzo młode osoby często chcą się popisać przed rówieśnikami. Równie często zdarza się, że to idzie w parze z brakiem umiejętności kierowania, brakiem wystarczającej wiedzy i przewidywania zagrożeń. Tak więc po raz kolejny policjanci apelują do uczestników ruchu drogowego o stosowanie się do obowiązujących przepisów i przypominają, że nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może przyczynić się do tragedii.
/ Tekst: Ewa Kasińska, foto: Maciej Kubisiak /