W przedświąteczny weekend dwóch pijanych kierujących
W przedświąteczny weekend, śremscy policjanci interweniowali wobec dwóch pijanych kierujących. Pierwszy z nich uderzył w znak drogowy i nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Ujęli go mieszkańcy, którzy widzieli, co wyprawia na drodze. Drugiego pijanego kierującego zatrzymali policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Obaj odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem.
W miniony piątek, 19 grudnia o godz. 20.27, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Śremie na ul. Grottgera prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący spowodował zdarzenie drogowe.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Z ich ustaleń wynika, że kierujący peugeotem, 27-letni śremianin, jadąc ulicą Grottgera w kierunku ul. Chełmońskiego, stracił panowania nad autem, zjechał z jezdni i uderzył w znak drogowy, powodując jego uszkodzenie. Kierującego ujęli mieszkańcy pobliskich domów, którzy widzieli, co się wydarzyło.
Niestety, potwierdziło się, że 27-latek był kompletnie pijany. Mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, okazało się też, iż kierujący nie posiada i nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Oczywiście już dalej nie pojechał. Peugeota zabezpieczyła pomoc drogowa.
W sobotę, 20 grudnia około godz. 12.40, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w Śremie na ul. Stary Rynek zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki VW Passat, którym kierował 46-letni mieszkaniec gminy Śrem. Ten kierujący również był nietrzeźwy i już dalej nie pojechał. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Obie sprawy znajdą swój finał w sądzie.
/ Ewa Kasińska, foto ze zdarzenia drogowego na ul. Grottgera w Śremie /


