Wczoraj zatrzymany, dziś rozliczony i z wyrokiem pozbawienia wolności
Wczoraj w nocy, policjanci ze śremskiej patrolówki zatrzymali w Śremie kierującego fordem z dwoma zakazami prowadzenia pojazdów, które wydane został przez sąd. Dziś, po wniosku śremskich kryminalnych o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym, zapadł wyrok sądu. Kierujący idzie na 10 miesięcy do więzienia, musi zapłacić 6 tysięcy świadczenia pieniężnego i ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów na 6 lat.
Wczoraj, 14 października około godz. 02.20, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w Śremie na ul. Grottgera zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Ford Focus, którego kierujący nerwowo hamował pojazdem.
Okazało się, że auto prowadził 33-letni śremianin, który miał, orzeczone przez sąd, dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. W przeszłości mężczyzna kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości i nie posiadając prawa jazdy. Poza tym już wcześniej też prowadził auto, nie stosując się do orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Tym razem działał więc w warunkach tzw. recydywy.
W tych okolicznościach kierujący został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu celem przeprowadzenia wobec niego postępowania przyspieszonego. Policjanci z Wydziału Kryminalnego złożyli do sądu wniosek o rozpoznanie sprawy właśnie w tym trybie i 33-latek został dziś doprowadzony przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, gdzie usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności. Skazany musi też zapłacić 6 tysięcy świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz koszty sądowe. Ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów na 6 lat oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości.
/ Ewa Kasińska /