Aktualności

Policjanci pomogli kobiecie, która wzywała „Pomocy”

Data publikacji 30.06.2024

Śremscy policjanci pomogli młodej kobiecie, która wyszła na balkon bloku mieszkalnego w Śremie i krzyczała „Pomocy”. Funkcjonariusze zatrzymali jej awanturującego się, agresywnego partnera i odzyskali mienie, które sobie przywłaszczył. Decyzją prokuratora 31-letni mieszkaniec gminy Śrem jest pod dozorem Policji i ma zakaz kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonej oraz jej ojca.

W minioną środę, 26 czerwca o godz. 18.44, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Śremie kobieta wyszła na balkon bloku mieszkalnego i krzyczy „Pomocy”.

Na miejsce natychmiast udały się patrole prewencji. Okazało się, że wzywającą pomocy kobietą była młoda śremianka, która poinformowała, że do jej mieszkania przyszedł były partner, który awanturował się, stosował przemoc, groził, wyrwał jej z rąk telefon i go zabrał oraz przywłaszczył też jej dowód osobisty. Kobietę starał się chronić jej ojciec, ale został odepchnięty przez awanturującego się mężczyznę, który ostatecznie opuścił mieszkanie swojej partnerki.

Policjanci ruszyli, aby zatrzymać agresywnego awanturnika, który jest znany śremskiej Policji i był już wcześniej notowany. Ostatecznie, na ulicy Staszica funkcjonariusze zatrzymali agresora, który trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał przy sobie telefon, który wyrwał partnerce z rąk oraz jej dowód osobisty.

Następnego dnia, 31-letni mieszkaniec gminy Śrem usłyszał zarzuty i został przesłuchany. Decyzją prokuratora jest pod dozorem Policji i ma zakaz kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonej oraz jej ojca.

Sprawa jest w toku i znajdzie swój finał w sądzie.

/ Ewa Kasińska /

Powrót na górę strony