Informacja o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego - luty 2024 r.
Niestety, w lutym doszło w Śremie do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Na oznakowanym przejściu dla pieszych został potrącony prawidłowo przechodzący pieszy, który z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Zwracamy więc uwagę na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. Tym bardziej, że wiosna zbliża się dużymi krokami. Na drogach pojawi się więcej spacerujących pieszych, rowerzystów i motocyklistów.
Jak było na drogach powiatu śremskiego w lutym 2024 roku? Szczegółową informację na ten temat przygotował kom. Michał Kasprzak Kierownik Ogniwa Kontroli Ruchu Drogowego. Znajduje się ona poniżej, w załączniku. Wynika z niej, że w lutym 2024 roku śremscy policjanci pracowali na miejscu 27 zdarzeń drogowych, w tym było 25 kolizji drogowych oraz 2 wypadki drogowe. Jedna osoba odniosła obrażenia ciała i niestety jedna osoba, na skutek odniesionych obrażeń, zmarła w szpitalu.
Z analizy przygotowanej przez Kierownika drogówki wynika, iż główną przyczyną kolizji drogowych, do których doszło na terenie powiatu śremskiego w lutym 2024 roku, było niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Ze wstępnych ustaleń wynika też, iż przyczyną tragicznego w skutkach wypadku drogowego było nieustąpienie pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Natomiast przyczyną drugiego wypadku, w którym pokrzywdzony doznał obrażeń ciała było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Zwracamy uwagę na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. Tym bardziej, że wiosna zbliża się dużymi krokami. Na drogach pojawi się więcej spacerujących pieszych, rowerzystów i motocyklistów. Pamiętajmy, że dla każdego jest miejsce na drodze.
Ponadto w ubiegłym miesiącu śremscy policjanci wyeliminowali z ruchu aż 5 kierujących pojazdami mechanicznymi i 1 rowerzystę w stanie po spożyciu alkoholu. Przy tej okazji, po raz kolejny, apelujemy o trzeźwość za kierownicą, bo pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie!
/ Ewa Kasińska, foto: Piotr Nowacki, analiza w załączniku: Michał Kasprzak /