Metamfetaminę sprzedawał też małoletniej śremiance – teraz za to odpowie
Kryminalni ze Śremu namierzyli i zatrzymali 33-letniego dilera, który handlował metamfetaminą. Ze zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego wynika, że mężczyzna, od kilku miesięcy, sprzedawał narkotyki mieszkańcom powiatu kościańskiego i małoletniej śremiance. Decyzją prokuratora 33-latek jest pod dozorem Policji. Ten sam środek zapobiegawczy prokurator zastosował także wobec 24-latka, od którego 33-letni diler miał kupować nielegalny towar.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Śremie namierzyli 33-letniego mieszkańca gminy Czempiń handlującego metamfetaminą. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w rejonie miejsca zamieszkania, w pomieszczeniu gospodarczym, posiada nielegalny towar i sprzedaje go.
W związku z takimi podejrzeniami, 13 stycznia br., śremscy kryminalni udali się do małej wioski w gminie Czempiń, gdzie w pomieszczeniu gospodarczym, zajmowanym przez 33-latka, znaleźli i zabezpieczyli: blisko 146 gramów metamfetaminy, 60 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, niewielką ilość marihuany i pieniądze w kwocie 3 400 złotych. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do śremskiej Komendy.
Ze zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego wynika, że od września 2022 roku do stycznia tego roku, 33-latek wielokrotnie sprzedawał metamfetaminę małoletniej śremiance oraz mieszkańcom powiatu kościańskiego. Ponadto z ustaleń wynika także, iż 33-latek nielegalny towar kupował od 24-letniego mieszkańca powiatu kościańskiego. Ten mężczyzna również został przez śremskich kryminalnych zatrzymany.
Decyzją prokuratora obaj mężczyźni są pod dozorem Policji.
Sprawa jest w toku i znajdzie swój finał w sądzie. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za sprzedaż narkotyków przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do lat 10. A jeżeli sprawca udziela substancji psychotropowej małoletniemu podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
/ Ewa Kasińska /