Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miał myśli samobójcze i niepokojące zaburzenia

Data publikacji 12.12.2022

Dziś, zdolności negocjacyjne i wieloletnie doświadczenie jakie w służbie na pierwszej linii ma st. asp. Michał Nowacki, doprowadziły do odnalezienia mieszkańca gminy Książ Wielkopolski. Mężczyzna, który miał myśli samobójcze i zaburzenia wskazujące na to, że może sobie zrobić krzywdę, ostatecznie trafił do szpitala.

Dziś (12 grudnia), o godz. 05.24, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że mieszkaniec gminy Książ Wielkopolski ma myśli samobójcze i bardzo niepokojące zaburzenia.

Sprawą zajęli się policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Okazało się, że mieszkaniec ksiąskiej gminy wyszedł już z domu informując, że odbierze sobie życie. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Rodzina, która bardzo się o mężczyznę martwiła, także w związku z jego wcześniejszymi niepokojącymi zachowaniami i próbą samobójczą, również włączyła się w poszukiwania.

Wielokrotnie próbowano nawiązać kontakt telefoniczny z desperatem. Udało się to st. asp. Michałowi Nowackiemu, który wykorzystując swoje zdolności negocjacyjne i wieloletnie doświadczenie dzielnicowego, a także z służby patrolowej, nakłonił mężczyznę do spotkania i rozmowy. Wówczas desperat podał także informację o miejscu, w którym się znajduje.

Ostatecznie, policyjny patrol w składzie st. asp. Michał Nowacki i sierż. Szymon Rzepka, odnalazł mieszkańca ksiąskiej gminy na drodze polnej. Mężczyzna, w asyście policjantów, został przewieziony do szpitala.

Policjanci, którzy pełnią służbę na pierwszej linii stykają się z bardzo różnymi sprawami, interweniują także w sytuacjach kryzysowych. Przychodząc do służby danego dnia, nigdy nie wiedzą jakie interwencje będą podejmowali i co ich czeka przez kolejne godziny. Muszą być wyjątkowo odporni na stres, a ich służba jest ciężka i odpowiedzialna. Z drugiej strony podejmowane czynności są dla nich źródłem satysfakcji, tak też było dzisiaj, kiedy udało się odnaleźć mieszkańca ksiąskiej gminy.  

/ Ewa Kasińska /

Powrót na górę strony