Tragiczne w skutkach pływanie na desce
Wczoraj, tuż przed godz. 21.00, zakończyły się poszukiwania młodego mężczyzny, który na Jeziorze Grzymisławskim pływał na desce typu SUP, przewrócił się i zniknął w wodzie. Ciało mężczyzny zostało odnalezione.
25 czerwca br., o godz. 13.37, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że ktoś topi się w Jeziorze Grzymisławskim.
Na miejsce udali się policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, następnie też dzielnicowi i kryminalni. Z ich ustaleń wynika, że 25-letni mieszkaniec gminy Zaniemyśl wypożyczył z wypożyczalni deskę typu SUP i wypłynął na jezioro.
W pewnym momencie, będąc na akwenie, przewrócił się i wpadł do wody. Widziały to osoby pływające rowerem wodnym, które wezwały pomoc i próbowały dopłynąć do tonącego. Zdążył on jednak zniknąć w wodzie.
Rozpoczęto akcję poszukiwawczą, która prowadzona była także z udziałem nurków i wykorzystaniem sonaru. Działania na wodzie i w wodzie zostały zakończone 27 czerwca, tuż przed godz. 21.00. Ciało mężczyzny zostało odnalezione i wyciągnięte z wody. Decyzją prokuratora zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu.
Wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia badają policjanci Wydziału Kryminalnego prowadząc czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie.
/ Ewa Kasińska /