Narkotyki w torebce i pod poduszką
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Śremie znaleźli narkotyki w miejscu zamieszkania 24-letniego śremianina, który schował papierowe zwitki z marihuaną pod poduszką na swoim łóżku. Wcześniej, mundurowi podczas kontroli drogowej ujawnili ziele konopi należące do tego samego mężczyzny. Ukrył on woreczki z suszem roślinnym w torebce koleżanki. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
2 września br. wczesnym rankiem, około godz. 04.00, policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy pełnili służbę w Śremie w rejonie ul. Moniuszki, na parkingu zauważyli seata, a w nim cztery osoby. Widząc policjantów i radiowóz osoby będące w aucie zaczęły zachowywać się nerwowo.
W tych okolicznościach czujni stróże prawa postanowili sprawdzić co się dzieje. Policjanci w torebce należącej do 18-letniej pasażerki, mieszkanki gminy Dolsk, znaleźli dwa woreczki z suszem roślinnym i młynek do jego rozdrabniania.
Wówczas w sprawę włączyli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego, którzy wykonali badanie testerem narkotykowym. Wykazało ono, że susz z torebki to marihuana.
Mimo tego, że torebka należała do młodej kobiety, to okazało się, że ziele konopi należy do innego pasażera seata, 24-letniego mieszkańca Śremu.
W miejscu zamieszkania 24-latka kryminalni znaleźli jeszcze 18 papierowych zwitków z marihuaną. Były one schowane pod poduszką na łóżku.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał dwa zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających i został przesłuchany. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
/ Ewa Kasińska /