O bezpieczeństwie w sieci
Z opublikowanych danych wynika, że aż 23% rodziców w naszym kraju w ogóle nie rozmawiało z dziećmi o bezpieczeństwie w sieci, a spośród tych, którzy to robili, tylko połowa poruszała temat niebezpiecznych treści. Natomiast właśnie pierwszymi osobami, które powinny chronić młode pokolenie przed zagrożeniami w sieci są rodzice.
Bardzo młodzi ludzie z pewnością nie wyobrażają sobie świata bez Internetu. Dzieci i młodzież poprzez sieć szukają różnych informacji, przede wszystkim danych wykorzystywanych do nauki, kontaktują się też w ten sposób ze swoimi znajomymi i grają w gry.
Jak podają źródła obecnie około 30% nastolatków pozostaje online cały czas, niezależnie od tego, gdzie przebywają. Natomiast 93,4% codziennie korzysta z Internetu w domu.
Młodzi ludzie mają w ten sposób dostęp do treści, które nie zawsze skierowane są do nich. W Internecie jest wiele stron, które nie powinny być dostępne ani dla dzieci i młodzieży, ani nawet dla dorosłych. Są to strony, które naruszają prawo, namawiają do wyśmiewania innych z powodu koloru skóry, narodowości i religii, prezentują przemoc, zawierają wulgarne treści, namawiają do niebezpiecznych zachowań tj. np. używanie narkotyków czy też samookaleczanie się.
Jednocześnie z danych udostępnionych na stronie internetowej Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę /dawna Fundacja Dzieci Niczyje/ wynika, że aż 23% rodziców w ogóle nie rozmawiało z dziećmi o bezpieczeństwie w sieci, a spośród tych, którzy to robili, tylko połowa poruszała temat niebezpiecznych treści.
Natomiast właśnie pierwszymi osobami, które powinny zadbać o to, aby do pociech nie trafiały nieadekwatne do ich wieku informacje, są opiekunowie. Chroniąc młode pokolenie przed zagrożeniami rodzice powinni pamiętać o tym, aby ustalić z dzieckiem zasady korzystania z Internetu, które muszą być dostosowane do wieku.
Jak podają specjaliści najmłodsze dzieci nie powinny samodzielnie korzystać z wyszukiwarek, portali społecznościowych i innych serwisów dających nieograniczony dostęp do różnych treści. Stopniowe wprowadzanie takich możliwości powinno odbywać się wyłącznie pod kontrolą rodziców i z uwzględnieniem ograniczeń wiekowych narzucanych przez serwisy. Ważnym zadaniem dla rodziców jest więc dobór stron internetowych, aplikacji i gier dla dzieci. Jeżeli młodzieży pozwala się na większą swobodę w tym zakresie, to ważne, żeby aktywność internetowa dziecka była tematem rozmów z nim. Dzięki temu będziemy na bieżąco z doświadczeniami nastolatka, zobaczymy efekty jego aktywności online, damy mu szansę na pochwalenie się osiągnięciami. Rozmowa o doświadczeniach online będzie pomocna w zauważeniu niepokojących zdarzeń – również tych związanych z kontaktem z niebezpiecznymi treściami.
Niestety z opublikowanych danych wynika też, iż niemal jedna trzecia (32%) polskich dzieci w wieku 7–18 lat miała kontakt z erotyką i pornografią w Internecie. Starsza młodzież miała styczność z takimi materiałami częściej, ale nawet w przypadku dzieci w wieku 7–12 lat było to aż 27%.
7 lutego 2017 roku, w Dniu Bezpiecznego Internetu, Polskie Centrum Programu Safer Internet (Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę oraz instytut badawczy NASK) zainaugurowało ogólnopolską kampanię społeczną „Chroń dziecko w sieci”. I właśnie na stronie kampanii www.dzieckowsieci.pl można znaleźć szereg porad dla rodziców dotyczących tego, jak ograniczyć ryzyko kontaktów dzieci ze szkodliwymi treściami w Internecie.
Autorzy kampanii, w celu poprawy bezpieczeństwa dzieci korzystających z Internetu, polecają zainstalować na urządzeniach oprogramowanie do kontroli rodzicielskiej. Programy takie dają możliwość filtrowania treści, kontrolowania czasu i aktywności dziecka online.
Warto także zwrócić uwagę na to czy nasze dziecko nie korzysta z Internetu nadmiernie. Choć dziś trudno wyznaczyć jednoznaczne kryteria pozwalające na odróżnienie „normalnego” od „patologicznego” korzystania z sieci i komputera.
Na pewno długie godziny spędzone przed komputerem powinny być pierwszym sygnałem alarmowym, który skłoni rodziców do zwrócenia jeszcze większej uwagi na dziecko. Jako kryteria wskazujące na pojawienie się problemu przyjmuje się (za dr. n. med. Bohdanem Woronowiczem z Instytutu Psychiatrii i Neurologii oraz Centrum AKMED w Warszawie):
- spędzanie przy komputerze coraz więcej czasu kosztem innych zainteresowań,
- zaniedbywanie obowiązków rodzinnych i szkolnych z powodu aktywności w Internecie,
- pojawianie się konfliktów rodzinnych związanych z Internetem,
- kłamstwa dotyczące czasu spędzanego w Internecie,
- podejmowanie nieudanych prób ograniczenia czasu spędzonego przed komputerem,
- reagowanie rozdrażnieniem lub nawet agresją, gdy korzystanie z komputera jest utrudnione lub niemożliwe.
W powyższym materiale wykorzystano informacje zawarte na stronach internetowych www.dzieckowsieci.pl oraz www.saferinternet.pl
/ Ewa Kasińska /