Policjanci zatrzymali podpalacza
Policjanci Wydziału Kryminalnego ze Śremu ustalili i zatrzymali podpalacza, który na śremskich osiedlach Jeziorany i Helenki podpalał kontenery na śmieci i w sumie spowodował straty w wysokości 5 000 złotych. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
13 sierpnia br., około godz. 06.15, dyżurny śremskiej Policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w Śremie przy ul. Roweckiego pali się śmietnik. Tego dnia, w godzinach rannych, do Komendy Policji wpłynęło jeszcze kilka zgłoszeń o pożarach kontenerów na śmieci znajdujących się w Śremie na osiedlach Jeziorany i Helenki.
Sprawą zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego, którzy szybko wpadli na trop podpalacza. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec gminy Brodnica, którego policyjni detektywi zatrzymali 14 sierpnia, tuż po kolejnym zgłoszeniu o pożarze śmietnika. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie.
16 sierpnia mieszkaniec gminy Brodnica usłyszał zarzut i został przesłuchany. Z policyjnych ustaleń wynika, że 40-latek przyjechał do Śremu, do rodziny. Tu spożywał duże ilości alkoholu i kiedy był sam podpalał kolejne pojemniki na śmieci powodując w sumie straty w wysokości 5 000 złotych. Mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.