Policjanci zatrzymali pięć osób i zabezpieczyli tabletki ecstasy, amfetaminę i marihuanę
W nocy z 16 na 17 kwietnia policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Śremie prowadzili wzmożone działania prewencyjne w rejonie dyskoteki odbywającej się w Manieczkach. Funkcjonariusze zatrzymali pięć osób, które posiadały narkotyki.
16 kwietnia br., około godz. 20.55, dzielnicowi pełniący służbę w rejonie dyskoteki w Manieczkach zauważyli czterech mężczyzn, którzy podejrzanie się zachowywali. Kiedy policjanci podeszli do tych osób, to jeden z mężczyzn zaczął uciekać. Funkcjonariusze udali się w pościg i zatrzymali 20-letniego mieszkańca powiatu poznańskiego. Mężczyzna w kieszeni spodni miał woreczek strunowy, a w nim 7 tabletek koloru piaskowego z wytłoczonym wizerunkiem diamentu. Natomiast w plecaku miał woreczek z suszem roślinnym. Jak się okazało były to tabletki ecstasy i marihuana. 20-latek został zatrzymany i osadzony w „policyjnym areszcie”. Następnego dnia usłyszał zarzut i został przesłuchany.
Tego samego dnia, około godz. 21.15, policjanci prewencji przy budynku dyskoteki zauważyli grupę pięciu osób. Jeden z mężczyzn trzymał zapalonego skręta i funkcjonariusze wyczuli zapach charakterystyczny dla marihuany. Jak się okazało 19-letni mieszkaniec powiatu szamotulskiego miał jeszcze w portfelu dwa woreczki z białym proszkiem. Młody mężczyzna był też nietrzeźwy. Policjanci przeprowadzili badania testerami narkotykowymi, które potwierdziły, że 19-latek palił marihuanę, a w jednym z zabezpieczonych woreczków była amfetamina. Mieszkaniec powiatu szamotulskiego został zatrzymany i osadzony w „policyjnym areszcie”. Następnego dnia usłyszał zarzut i został przesłuchany.
17 kwietnia br., tuż po północy, dzielnicowi na parkingu przy lokalu w Manieczkach ujawnili, że 24-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego posiada dwa zwitki papieru oraz skręta z zawartością ziela konopi. Młody mężczyzna został zatrzymany i osadzony w „policyjnym areszcie”. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut i został przesłuchany.
17 kwietnia br., około godz. 01.45, policjanci prewencji przy budynku dyskoteki zauważyli siedzące w samochodzie cztery osoby. Dwóch mężczyzn, widząc policjantów, usiłowało coś schować do kieszeni. Jak się okazało młodzi mieszkańcy Poznania mieli przy sobie zwitki z białym proszkiem. Policjanci przeprowadzili badania testerami narkotykowymi, które potwierdziły, że w obu zwitkach była amfetamina. Obaj mężczyźni byli też nietrzeźwi. Zostali zatrzymani i osadzeni w Komendzie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty i zostali przesłuchani.
Obecnie postępowania w tych sprawach prowadzą policjanci Wydziału Kryminalnego.