Kradli paliwo - zostali zatrzymani
Odwagą i czujnością wykazał się mieszkaniec gminy Książ Wlkp., który na gorącym uczynku ujął 17 – letniego sprawcę włamania do ciągnika siodłowego i kradzieży z niego 60 litrów paliwa. Powiadomieni o zdarzeniu śremscy policjanci prewencji zatrzymali trzy kolejne bardzo młode osoby w wieku od 17 do 19 lat związane z tym przestępstwem. Z ustaleń detektywów wynika, że sprawcy szczegółowo zaplanowali swoje przestępcze działanie i podzielili się rolami. Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem.
W minioną sobotę, 18 lutego około godz. 23.00 dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o ujęciu w małej wiosce gminy Książ Wlkp. mężczyzny, który prawdopodobnie dokonał kradzieży paliwa z terenu posesji.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci prewencji pełniący służbę w Książu Wlkp. Okazało się, że ujęty mężczyzna to 17 – latek z Książa, który w rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży paliwa.
Mundurowi szybko ustalili także, iż młody mężczyzna nie działał sam. Przyjechał wraz z kolegami, samochodami marki BMW i toyota, dokonać kradzieży.
W tej sytuacji policjanci opatrolowali przyległy rejon i zatrzymali do kontroli drogowej BMW oraz toyotę. W BMW funkcjonariusze ujawnili dwie bańki o pojemności 30 i 5 litrów zabrudzone olejem napędowym. Jak się później okazało w bańkach wcześniej znajdował się skradziony olej, który sprawcy zdążyli przelać już do zbiornika paliwa w jednym z pojazdów. Ponadto 17 – latek wskazał funkcjonariuszom miejsce na terenie posesji, gdzie pozostawił kolejną bańkę z olejem napędowym, który wcześniej spuścił z ciągnika siodłowego marki Volvo. W sumie policjanci zatrzymali i osadzili w „policyjnym areszcie” do wyjaśnienia sprawy czterech mężczyzn w wieku od 17 do 19 lat, z których dwóch mieszka w Książu Wlkp., a dwóch pozostałych jest z gminy Nowe Miasto nad Wartą /powiat średzki/.
Z ustaleń detektywów pracujących nad sprawą wynika, że sprawcy szczegółowo zaplanowali swoje przestępcze działanie i podzielili się rolami. Jeden włamywał się do pojazdu i kradł paliwo, drugi stał na czatach, trzeci zajmował się transportem. Na razie dwóch z zatrzymanych usłyszało zarzuty, sprawa cały czas jest w toku i niewątpliwie znajdzie swój finał w sądzie.