Czyj to kotek?
W niedzielne przedpołudnie policjanci przebywający na stanowisku kierowania zauważyli, że pojazdy, które przejeżdżały w rejonie naszej Komendy omijały „coś”, co znajdowało się na jezdni. Nikt się jednak nie zatrzymał. Okazało się, że to malutki, dotkliwie zraniony kotek potrzebował pomocy. Policjanci zabrali go do jednostki i natychmiast wezwali lekarza weterynarii.
Myśleliśmy, że kotek został potrącony. Jednak dziś w rozmowie z lekarzem weterynarii ustaliliśmy, że kotek ma rozległą ranę szarpaną z ubytkiem skóry i ślady od zębów. Prawdopodobnie został pogryziony przez psa. Lekarze weterynarii zajęli się nim i są dobrej myśli jeżeli chodzi o jego powrót do zdrowia. Wszystko wskazuje na to, że pod ich opieką kotek będzie musiał przebywać przez dwa tygodnie.
W niedzielę, kiedy czekaliśmy za lekarzem weterynarii zrobiliśmy kotkowi zdjęcie z myślą o jego opublikowaniu, bo na pewno zwierzę ma właściciela. Tym bardziej, że nie boi się ludzi i widać że miał z nimi kontakt.
Kotek ma około 3 miesięcy, jest szary, rasy europejskiej. Jeżeli ktoś z Państwa na zdjęciu poniżej rozpoznaje kotka, to prosimy o kontakt z nami.