Najpierw chciał rękawiczki i bandaże, później wodę
25 października br. o godz. 20.40 policjanci podjęli czynności w związku ze zgłoszeniem o kradzieży pieniędzy z apteki w Śremie.
Jak ustalono wymienionego dnia po godzinie 14.00 do apteki przyszedł młody mężczyzna, który poinformował pracownice apteki o tym, że jego ojcu niedaleko popsuł się samochód i potrzebuje rękawiczki oraz bandaże. Około 20.30 ten sam mężczyzna ponownie przyszedł do apteki prosząc o wodę. Wówczas jedna z pracownic udała się na zaplecze po wodę. W tym czasie mężczyzna poprosił drugą pracownicę o sprzedaż leku, który znajdował się w części apteki z kosmetykami. Kiedy kobiety wróciły, jedna z wodą, a druga z lekiem, mężczyzny już nie było. Natomiast one zauważyły, że z szuflady skradziono pieniądze w kwocie około 1 000 złotych.