Dzielnicowi uratowali mężczyznę, który zadawał sobie ciosy nożem
Gdyby nie sierż. szt. Tomasz Kolański i sierż. Robert Kaczmarek mogłoby dojść do tragedii. Dzielnicowi w mieszkaniu w Śremie uratowali mężczyznę, który zadawał sobie ciosy nożem. Desperat trafił do szpitala.
Dziś, 7 grudnia, około godz. 09.00, dyspozytor pogotowia zgłosił dyżurnemu śremskiej Policji o tym, że w jednym z mieszkań w Śremie mężczyzna zadaje sobie ciosy nożem.
Na miejsce natychmiast udali się dzielnicowi: sierż. szt. Tomasz Kolański i sierż. Robert Kaczmarek. Kiedy policjanci weszli do mieszkania lekarz pogotowia oświadczył im, że w pokoju jest mężczyzna, który uderza się nożem w jamę brzuszną, a ponadto uniemożliwia udzielenie sobie pomocy wymachując nożem przy każdorazowym podejściu.
Kiedy sierż. szt. Tomasz Kolański i sierż. Robert Kaczmarek weszli do wskazanego pokoju, to zauważyli leżącego na łóżku mężczyznę, który nożem zadawał sobie ciosy powodując rany kłute jamy brzusznej. Desperat nie reagował na wezwania dzielnicowych do odłożenia noża i cały czas zadawał sobie ciosy w brzuch.
W związku z powyższym policjanci używając siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających uniemożliwili mężczyźnie dalsze kaleczenie się i odebrali mu nóż.
Ostatecznie desperat trafił do szpitala.