Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem
Policjanci drogówki ujawnili kierujących pojazdami, którzy byli w stanie po użyciu alkoholu. Natomiast policjanci patrolówki interweniowali w związku z wtargnięciem na jezdnię nietrzeźwego mężczyzny, który uszkodził opla. Sprawy znajdą swój finał w sądzie.
W ciągu trzech minionych dni policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Śremie interweniowali wobec trzech uczestników ruchu drogowego, którzy byli pod wpływem alkoholu.
Najpierw w miniony piątek, 17 maja o godz. 09.10, funkcjonariusz drogówki w Chrząstowie zatrzymał do kontroli drogowej peugeota. Okazało się, że kierujący autem był w stanie po użyciu alkoholu i nie miał przy sobie prawa jazdy. Obecnie sprawą zajmują się policjanci zespołu do spraw wykroczeń, którzy skierują do sądu wniosek o ukaranie 53-letniego mieszkańca gminy Książ Wielkopolski.
W sobotę, 18 maja o godz. 18.07, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Śremie na ulicy Mickiewicza ktoś wtargnął na jezdnię, okopał drzwi od opla i uciekł. Sprawą zajęli się policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy na ulicy Powstańców Wielkopolskich zatrzymali 18-letniego śremianina. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że młody mężczyzna mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie kłócił się ze swoją dziewczyną i wpadł na maskę opla jadącego ulica Mickiewicza. Następnie 18-latek podszedł jeszcze do drzwi tego pojazdu, okopał je i uciekł. W rozmowie z policjantami nie potrafił logicznie wyjaśnić swojego postępowania. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem, gdzie policjanci skierują wniosek o ukaranie.
Wczoraj, 19 maja o godz. 08.20, funkcjonariusz drogówki w Śremie na ulicy Gostyńskiej zatrzymał do kontroli drogowej BMW. Okazało się, że kierujący pojazdem, 22-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, był w stanie po użyciu alkoholu. Policjant zatrzymał mężczyźnie prawo jazdy i w tym przypadku funkcjonariusze zespołu do spraw wykroczeń również skierują do sądu wniosek o ukaranie 22-latka.
Pamiętajmy o tym, że kiedy kierujący jest pod wpływem alkoholu, to upośledzone są jego zmysły i może dojść do nieszczęścia. Dlatego apelujemy o to, aby nie wsiadać za kierownicę na podwójnym gazie. Taki kierowca stanowi zagrożenie w ruchu drogowym! Ponadto trzeba pamiętać o tym, że alkohol jest czynnikiem kryminogennym i wpływa na kontrolę zachowań oraz impulsów. Gdyby 18-latek, który wpadł na maskę opla i go okopał, był trzeźwy i nie miał blisko dwóch promili alkoholu w organizmie, to pewnie nie doszłoby do opisywanego zdarzenia.
/ Ewa Kasińska /