Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszt dla podejrzanego o usiłowanie zabójstwa

Data publikacji 07.01.2019

Na wniosek śremskiej Policji i prokuratury, sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec 37-letniego mieszkańca powiatu średzkiego, który podejrzany jest o usiłowanie zabójstwa swojej żony. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna oblał odzież kobiety substancją łatwopalną, a następnie ją podpalił.

4 stycznia br. wczesnym rankiem, o godz. 05.08, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że mieszkanka Śremu w drodze do pracy została zaczepiona przez swojego męża, który oblał ją substancją łatwopalną i podpalił.

Sprawą natychmiast zajęli się policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego i kryminalni. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że około godz. 05.00, kiedy śremianka szła na przystanek autobusowy ulicą Szeroką w kierunku ulicy Wojska Polskiego to zauważyła, że od strony garaży wyszedł jej mąż, z którym nie mieszka i jest w trakcie sprawy rozwodowej. Mężczyzna biegł za kobietą i oblał jej odzież łatwopalną substancją, a następnie podpalił. Pokrzywdzona dobiegła w rejon skrzyżowania ulic Wojska Polskiego i Szerokiej, gdzie jakaś nieznana kobieta zaczęła do niej krzyczeć, aby położyła się na śniegu. Śremianka natychmiast skorzystała z tej rady, a nieznana kobieta jeszcze posypywała ją śniegiem i w ten sposób obie, wspólnie ugasiły ogień. Pokrzywdzona z obrażeniami ciała trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy i zwolniono.

Policjanci bardzo szybko zatrzymali 37-letniego męża kobiety, który uciekł z miejsca zdarzenia. O godz. 06.15 policjanci ze Środy Wielkopolskiej ujęli go w miejscu zamieszkania, na terenie wioski w gminie Zaniemyśl.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że napastnik już wcześniej groził swojej żonie pozbawieniem życia. Był również notowany przez Policję za przestępstwa narkotykowe, kradzieże i włamania.

Jeszcze tego samego dnia 37-letni mieszkaniec gminy Zaniemyśl usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a w sobotę, 5 stycznia, sąd przychylił się do wniosku Policji oraz prokuratury i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.

/ Tekst: Ewa Kasińska, foto: Robert Radajewski /

Powrót na górę strony