Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę
Sierż. Marcin Dopierała z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, po zakończonej służbie, podjął pościg i zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę. 30-latek, mający ponad dwa promile alkoholu w organizmie, został przez policjantów ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
12 maja br., około godz. 22.20, sierż. Marcin Dopierała z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, po zakończonej służbie, wracał rowerem do domu.
Kiedy funkcjonariusz był na ul. Sikorskiego, na wysokości Jednostki Wojskowej, to zauważył, że od strony miejscowości Psarskie również jedzie rowerzysta.
Policjant zwrócił uwagę na to, że rowerzysta poruszał się jednośladem bez oświetlenia, a ponadto jechał tzw. wężykiem.
Sierż. Marcin Dopierała natychmiast udał się za tym mężczyzną, który skręcił w ul. Fabryczną. Kiedy policjant podjechał do rowerzysty, ten zatrzymał się i wówczas funkcjonariusz wyczuł od niego silną woń alkoholu.
Sierż. Marcin Dopierała poinformował rowerzystę o tym, że wzywa patrol Policji i natychmiast zadzwonił do oficera dyżurnego. Kiedy rowerzysta usłyszał, co zamierza funkcjonariusz, to zaczął uciekać w kierunku ul. Krętej i dalej ul. Zachodnią w kierunku miejscowości Psarskie.
Policjant natychmiast ruszył za rowerzystą i ostatecznie pościg zakończył się na ul. Zachodniej. Tam też przyjechali policjanci drogówki, którzy poddali rowerzystę, 30-letniego mieszkańca Śremu, badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
/ Ewa Kasińska /